Duże miasta mają to do siebie, że odnalezienie się w nich nie należy do łatwych. Taka Warszawa ciągnie się przecież przez kilkanaście kilometrów, co oznacza, że dotarcie z jednego końca na drugi trwać może nawet dużo więcej niż godzinę, mając na uwadze fakt, że przedostanie się przez wiecznie zakorkowaną stolicę jest niesamowicie trudne. Warszawa w kolejnych latach swojego istnienia oraz ciągłej rozbudowy niejako wciągała w swoją powierzchnię kolejne niewielkie miejscowości, które ostatecznie zaczęły stanowić zwyczajną część stolicy. Tym sposobem miasto powiększa się niesamowicie dynamicznie, a różnice w cenach nieruchomości w poszczególnych częściach stolicy są ogromne. Na nowych dzielnicach, które powstały tak naprawdę dzięki wciągnięciu w siebie niewielkich wiosek, takich jak Ursus, nieruchomości potrafią być nawet trzykrotnie tańsze niż ma to miejsce w centrum miasta, mimo że komfort mieszkania w jednym oraz drugim miejscu jest zupełnie podobny. Nieruchomości warszawskie ogólnie są drogie –te dzielnice, które wskazałem jako nowe charakteryzują się cenami na poziomie 7 tysięcy złotych za metr kwadratowy, natomiast w centrum ceny potrafią przekroczyć nawet 20 tysięcy złotych. To mnóstwo pieniędzy i z tego właśnie względu liczba osób, które wyjeżdżają do Warszawy po to by zamieszkać tam na stałe, wciąż maleje. Obawiamy się, że nie podołamy kosztom jakie związane są z mieszkaniem w Warszawie. Nie chodzi tutaj nawet o same nieruchomości, ale również wysokie ceny innych dóbr, trudności w poruszaniu się po tak dużym mieście, a także konieczność dojeżdżania do pracy przez nawet kilka godzin. Dla wielu Warszawa jest zmorą i ani myślą mieszkać w tak dużym mieście. Zdecydowanie preferują mieszkanie w średniej wielkości miastach, gdzie wszystko załatwić można znacznie szybciej oraz łatwiej. Mniejsza miasta mają swój urok, który zresztą przez wielu został już doceniony. Zauważalne jest stopniowe rozrastanie się mniejszych miasteczek, które szczególnie wzbudzają zainteresowanie ludzi młodych.