Kobiety chcą podobać się sobie i innym. Każdego dnia wiele z nich spędza w łazience długi czas, wykonując perfekcyjny makijaż, który ma podkreślić ich największe atuty i ukryć mankamenty. Czy jest to konieczne? Czy kobiety same siebie nie uczyniły niewolnicami makijażu i nie pozbawiły siebie naturalności? Nie muszą się malować, ale nie muszą też robić innych rzeczy – spotykać się z przyjaciółkami przy kawie, czytać książek i rozmawiać godzinami przez telefon. To ich świadomy wybór, który ma większy sens, niż często jesteśmy tego świadomi.

Dlaczego kobiety się malują?

Aby móc się tego dowiedzieć, Grupa IQS przeprowadziła badanie, w którym udział wzięło 453 kobiet w wieku 15-50 lat. Odpowiadały one na pytania dotyczące makijażu, który jest ich porannym rytuałem, przynajmniej większości z nich w tym zakresie wiekowym. „W jakim celu wykonujesz makijaż?” – zapytano. Ponad połowa respondentek odpowiedziała, aby czuć się pewniej, to dobre samopoczucie odgrywa dla nich najważniejszą rolę. Czy jest w tym coś złego? Niewiele mniej stwierdziło, że makijaż pozwala im osiągnąć atrakcyjniejszy wygląd, kobiety chcą się podobać. Ukrycie niedoskonałości to odpowiedź, którą również udzieliło ponad 50% kobiet.

Warto jednak podkreślić, że dwie pierwsze odpowiedzi były udzielane przez kobiety młodsze w wieku 19-24 lat. To jedynie potwierdza, że makijaż nie jest tylko upiększającym rytuałem, a ma swoje odzwierciedlenie w dobrym samopoczuciu, wzmocnieniu pewności siebie i akceptacji samej siebie. Dla kobiet zmiana jest czymś bardzo ważnym, potwierdza to metamorfoza w Poznaniu, Warszawie i innych dużych miastach przeprowadzana przez wizażystów i fryzjerów, którzy nie tylko odkrywają w kobietach piękno, ale też pokazują, jak je podkreślać na co dzień. Przykładem takiego miejsca, gdzie panie poddają się „terapii” i na nowo poznają siebie jest  Facefabric.pl.

Czy kobiety potrafią zrezygnować z makijażu?

Oczywiście, co również potwierdzają odpowiedzi respondentek podczas przeprowadzonego badania przez Grupę IQS. 74% pań nie maluje się, kiedy są chore, a 71%, kiedy nie wychodzą z domu. Okazuje się również, że nawet szybkie, 10-minutowe zakupy nie przekonają je do poświęcenia kwadransa na nałożenie podkładu i wytuszowanie rzęs. 33% kobiet nie maluje się, idąc na siłownie i uprawiając sport. Prawie 30% rezygnuje z kosmetyków kolorowych podczas urlopu, pozwala sobie na większą swobodę, a 22% jest w stanie pominąć ten poranny rytuał w momencie spóźnienia.

Kobiety malują się często, ale nie zawsze. Z ich odpowiedzi można wywnioskować, iż makijaż pełni funkcję społeczną. Kiedy przebywają w większym gronie, chcą się prezentować atrakcyjniej i w takich sytuacjach dobrze sprawdza się metamorfoza w Poznaniu, która jest lekcją dla kobiet, jak to robić najlepiej. Są jednak okoliczności, w których priorytety są inne. Punktualność jest dla nich ważniejsza niż starannie wykonany makijaż.

„Naturalne piękno”

Co właściwie oznacza naturalnie piękna? Większość odpowie: „piękna bez makijażu”. Na taką odpowiedź zareagowałby Calvin Klein, który powiedział: „najlepszy wygląd, to wygląd naturalny, ale makijaż jest niezbędny, aby go uzyskać”. Makijaż nie jest maską, przynajmniej być nią nie powinien. To pewnego rodzaju dekoracja. Makijaż wykonany w odpowiedni sposób podkreśla to, co w kobiecie najpiękniejsze, uwydatnia jej prawdziwą naturę, „wyciska” z niej jej prawdziwy urok.

Makijażu nie powinno traktować się jako codziennego obowiązku, a jako pewnego rodzaju terapię dla samej siebie. Świadomość własnych atutów, ale też niedoskonałości, to pierwszy krok do podjęcia odpowiednich kroków w kierunku zmian. Kilka ruchów pędzlem, muśnięcie kolorem i błyszczykiem – kobieta może wyglądać naturalnie w makijażu, a przy tym czuć się pewną siebie i to jest najważniejsze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here