Henna czy tusz do rzęs?

Większość pań używa henny do brwi, chociaż są też takie, które malują nią rzęsy. Czy to lepsze rozwiązanie niż tusz do rzęs? Oba sposoby niewątpliwie mają swoje wady i zalety. Sprawdzimy jakie i opowiemy o tym w poniższym artykule.

Tusz do rzęs do podstawa w kobiecej kosmetyczce. Jest zwieńczeniem każdego makijażu – zarówno codziennego, jak i wyjściowego. Niektóre panie wolą jednak korzystać z henny, aczkolwiek ta ma więcej zwolenniczek, jeśli chodzi o brwi. To co mniej popularne, nie oznacza jednak, że jest gorsze. Jak zawsze – wszystko ma swoje plusy i minusy.

Henna na rzęsy?

Warto wiedzieć czym jest sama henna. To proszek, który barwi włosy oraz skórę. Robi się go z liści lawsonii bezbronnej (jest to krzew lubiący gorący klimat). W Azji i Afryce jest stosowana od czasów Starożytnego Egiptu. Obecnie w sklepach znajdziemy hennę nie tylko w postaci proszku, ale też w kremach i żelach (już jako gotowe farby na bazie henny).

Henną najczęściej farbuje się brwi, ale można także rzęsy. Najlepiej jest zrobić ten zabieg w salonie kosmetycznym, chyba, że mamy wprawioną rękę i nie obawiamy się, że zrobimy coś krzywo lub nie tak. Henna jest trwała i utrzymuje się od kilkunastu dni do kilku tygodni. Więc, jeśli nałożymy ją na rzęsy, to niewątpliwie je przyciemnimy. Aczkolwiek nie wydłużymy, ani nie pogrubimy ich, o czym trzeba pamiętać – do tego służy tusz do rzęs. Henna sprawdzi się więc przede wszystkim, gdy mamy ładne rzęsy, ale chcemy nadać im kolor głębokiej czerni. Jest to o tyle wygodne, że dzięki temu szybciej wykonujemy codzienny make-up lub też rezygnujemy z niego całkowicie.

Tusz do rzęs – jakie są jego wady i zalety?

Wadą, jeśli chodzi o tusz do rzęs, jest przede wszystkim to, że trzeba go codziennie nakładać i dokładnie zmywać (brak demakijażu może sprawić, że kondycja naszych rzęs będzie znacznie słabsza), czego nie musimy robić w przypadku henny.

Z kolei plusem kosmetyku jest niewątpliwie to, że pozwala on na wydłużenie krótkich rzęs, podkręcenie prostych i pogrubienie cienkich. W przypadku bardzo słabych rzęs można sięgnąć po tusz, który zapewni to wszystko jednocześnie. Tusz do rzęs może dać nam efekt sztucznych rzęs i co za tym idzie hipnotyzującego spojrzenia. Dobrej jakości produkt nie powinien też sklejać rzęs, jeśli tak by się jednak stało – zawsze można je rozczesać specjalną szczoteczką. Dla osób obawiających się rozmazania kosmetyku (z powodu łez, deszczu itp.), stworzono wodoodporny tusz do rzęs, który wymaga jednak dokładniejszego demakijażu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here