Mnóstwo osób mających za dużo zbędnych kilogramów, zastanawia się od czasu do czasu, czy sport pomoże im w drodze do zrzucenia wagi. W moim odczuciu jest to pytanie retoryczne, gdyż jest to więcej niż oczywiste. Musimy jednak pamiętać, że prawie każda osoba startuje od innego poziomu. Niektórzy mają dodatkowe 50 kilogramów, zaś inni do zrzucenia tylko 10. Plan treningowy jednej i drugiej osoby powinien więc wyglądać diametralnie inaczej. Gdybym był dietetykiem, to z pewnością wyznaczyłbym osobie z dużą nadwagą, by weszła w sport delikatnie i nie szalała z początku z obciążeniami. Organizm osoby, która pracuje w trybie siedzącym, objada się niezdrowym jedzeniem i nie prowadzi aktywnego trybu życia, jest przyzwyczajony to tak zwanego nic nie robienia.
Musimy więc przejść pewną aklimatyzację i wprowadzać w nasze życie wysiłek stopniowo. Wtedy nasze ciało, oraz mięśnie zobaczą, że zaczynamy coś ze sobą robić. Bieganie a odchudzanie efekty, to temat często poruszany w różnych miejscach, w których mam okazję podsłuchać rozmowy ludzi. Bardzo często w poczekalniach do lekarza, bądź w innych miejscach publicznych, można usłyszeć osoby, które nie do końca wiedzą, jak się za to zabrać i szukają porady, czy też naprowadzenia ich na dobre tory. Pamiętam moją ostatnią wizytę u dentysty, podczas której nawiązałem w poczekalni znajomość z kilka lat starszą ode mnie dziewczyną. Była ona mojej postury, a trzeba powiedzieć, że mam prawie 190cm wzrostu. Niestety miała dosyć sporą nadwagę i widać, że głupio się z tym czuła.
Nie kryła kompleksów i powiedziała, że przez zbyt dużą ilość tłuszczu w organizmie psują jej się zęby, zdrowie psychiczne i wszystko po kolei podupada. Poleciłem jej, że mogę jej pomóc zupełnie za darmo i z dobrego serca i dopilnować, żeby chociaż lekko ruszyła z miejsca i zaczęła robić cokolwiek. Z racji, że mieszkała osiedle obok, nie mieliśmy żadnego problemu z tym, by spotkać się w razy w tygodniu i sprawdzić, na co ją stać. Podczas pierwszego marszu, zauważyłem że jej krok jest bardzo ciężki, a jej obuwie nie jest odpowiednie do tego, by mogła zacząć trening. Tak się złożyło, że dwa miesiące wcześniej kupiłem buty dla mojej dziewczyny, ale okazało się, że na nią nie pasują i będzie musiała zakupić inną parę.
Od razu skojarzyłem te dwa fakty i poszedłem jeszcze na chwilę do mojej klatki, by na szybko wziąć obuwie i wrócić do świeżo poznanej dziewczyny. Postanowiłem, że od kilkudziesięciu złotych nie stanę się biedniejszy, a zrobię zupełnie bezinteresownie dobry uczynek, które od zawsze lubiłem robić. Już po miesiącu wiedziałem, że zrobiłem jedną z najfajniejszych rzeczy w życiu, gdyż zainspirowałem Sandrę do tego, by wzięła się za siebie i zmieniła coś w swoim życiu na dobre. Schudła 6 kilogramów przez pierwszy miesiąc i widać było, że bardzo odżyła mentalnie. Sam pamiętam siebie w takim stanie, gdyż wyglądało to u mnie bardzo podobnie. Z początku też miałem szybki spadek wagi i dało mi to niesamowitego kopa do dalszego działania, oraz zwiększenia intensywności.