„Młodość musi się wyszumieć” tak zawsze powtarzają ludzie dojrzali. I coś w tym zapewne jest. Młodzi ludzie mają w sobie mnóstwo energii, tysiąc pomysłów na minutę i nie ciągną za sobą bagażu doświadczeń. Te doświadczenie dopiero zdobędą. Jednakże najpierw, zanim przygniecie ich codzienność i zwyczajne problemy egzystencjalne mogą „pofruwać z głową w chmurach”. Jednym z przejawów takich lotniczych wycieczek jest tak zwane imprezowanie. To najpopularniejsza zabawa wśród młodych ludzi. Lubią oni wychodzić w piątkowe i sobotnie wieczory. Najczęstszym miejscem wypadów weekendowych jest dyskoteka. To właśnie tam mogą odreagować trudy w szkole, problemy w domu i inne tego rodzaju problemy, które ma chyba każdy nastolatek. Głośna muzyka, alkohol i nowi, często bardzo ciekawi i otwarci ludzie sprawiają, że właśnie na dyskotekowym parkiecie młodzież czuje się jak ryba w wodzie. I dopóki tą zabawę można określić jako rozsądną to wszystko jest w porządku. Najważniejsze to zachowanie umiaru i świadomość własnych możliwości oraz wartości samego siebie.
